Modlitwa o powołania

Panie Jezu Chryste, Najwyższy i Wieczny Kapłanie, Ty pragniesz zbawić ludzi i dlatego założyłeś Kościół jako wspólnotę sióstr i braci zjednoczonych w Twojej miłości. Prosimy Cię z głębi serca, nie przestawaj powoływać nowych głosicieli Twojego Słowa i gorliwych szafarzy świętych sakramentów. Wyjednaj nam u Ojca w Niebie oczekiwanych przez nasze wspólnoty duchowych przewodników: prawdziwych kapłanów żywego Boga, oświeconych Twoim Duchem i oddanych w służbie drugiemu człowiekowi. Pozwól nam wszystkim żyć w duchu miłości i poświęcenia, by nasze świadectwo było czytelnym znakiem Twej obecności na Ziemi.

Panie Jezu Chryste, Najwyższy i Wieczny Kapłanie – zmiłuj się nad nami!

Maryjo, Matko Kapłanów – módl się za nami!

Święty Janie Pawle II – módl się za nami!

Święty Stanisławie Kostko – módl się za nami!

Błogosławiony Antoni Zawistowski – módl się za nami!

Błogosławiony Stefanie Wyszyński – módl się za nami!

Modlitwa Jana Pawła II o powołania

Święta Rodzino z Nazaretu, wspólnoto miłości Jezusa, Maryi i Józefa, wzorze i ideale każdej rodziny chrześcijańskiej – Tobie zawierzamy nasze rodziny. Otwieraj serca rodzinnych wspólnot na wiarę, na przyjęcie słowa Bożego, na chrześcijańskie świadectwo, aby stawały się źródłem nowych i świętych powołań. Oświecaj umysły rodziców, aby otaczając swoje dzieci troskliwą opieką i mądrą miłością umieli prowadzić je nieomylnie ku dobrom duchowym i wiecznym. Kształtuj w duszach ludzi młodych prawe sumienie i wolną wolę, aby wzrastając w mądrości, latach i łasce umieli wielkodusznie przyjąć dar Bożego powołania. Spraw, abyśmy kontemplując i naśladując Twoją wytrwałą modlitwę, wielkoduszne posłuszeństwo, z godnością przeżywane ubóstwo i dziewiczą czystość, uczyli się wypełniać wolę Bożą i wspomagać z subtelną rozwagą tych spośród nas, którzy zostali powołani do bardziej radykalnego naśladowania Pana Jezusa, który za nas wydał samego siebie. Amen.

Najświętsza Panno, Matko Ufności, która po macierzyńsku czuwasz nad Twymi seminarzystami. Jak kiedyś w Wieczerniku swoim uśmiechem rozpogadzałaś oblicza apostołów, tak ze szczególną miłością wejrzyj na Twoich synów. Broń ich od niebezpieczeństw zagrażających duszy i ciału, wlewaj w nich coraz gorętszą miłość ku Chrystusowi, Twemu błogosławionemu Synowi, by przeobrażając się w Niego, urzeczywistniali  w pełni pragnienia Jego Boskiego Serca. Amen.

(św. Jan XXIII)

Panie, proszę Cię gorąco: wlej Twoje światło w moją duszę, a rozpoznam jasno drogę, którą chcesz mnie prowadzić, abym Ci służył tak, jak Ty tego pragniesz. Prowadź mnie drogą, która będzie najlepszą dla mojego zbawienia. Ukaż mi Twoją wolę i użycz mi też siły i mocy, by pójść wytrwale za Tobą.